Tylko nie to. Przed chwilą oglądałam orginalną wersję z 55 roku. Za taki reamake,to ja dziękuję. Kazan i Dean,to sprawy nie do podrobienia!
A już myślałem, że po fatalnym "Kodzie Da Vinci" Howard nie może upaść niżej. Pomyliłem się jednak. Po prostu takich filmów wręcz nie wypada kręcić na nowo, bo oryginały są - nawet jeśli nie arcydziełami, to klasykami, którym należy się pewien szacunek. Zrozumiałbym, gdyby zabrał się za to reżyser z inwencją, ale pan...
więcej