Rok 1910. Do romskiego taboru Dionizego Wajsa (Zbigniew Waleryś) dołącza poeta i wydawca Jerzy Ficowski (Antoni Pawlicki). Pośród Romów poznaje Bronisławę "Papuszę" (Jowita Budnik), odkrywając jej poetycki talent. Udaje mu się namówić kobietę do spisania swoich wierszy, które sam tłumaczy na język polski, doprowadzając do ich wydania.
Czy ktoś wie, dlaczego? Może reżyserzy mówili w wywiadach? Dla mnie to największy błąd i wada filmu. Choćby nie wiem jak dobrze starała się grać Budnik, widać, że to nie Cyganka, a to tytułowa rola przecież! Wspaniała jest Paloma Mirga w roli młodej Papuszy, ale Jowita Budnik na tle statystek-Cyganek wypada źle; ma...
Wszystko popsuła niespójność akcji. Film piękny, gra aktorska wspaniała, każdy kadr z osobna to piękne zdjęcie. Niestety, ciężko się nieraz połapać czy aktualna akcja jest przed wojną, czy po wojnie. psuje to całość odbioru. Przepiękna muzyka .
Przepiękne zdjęcia; każde ujęcie wręcz zachwyca. Mam wrażenie, że w tym filmie, nie było ani jednego zbędnego kadru. Piękna muzyka, która czasami jest tłem, a czasami jest na pierwszym planie. Świetna gra aktorów, bez wyjątku! Absolutnie powalające kostiumy i scenografia! Niesamowita dbałość o szczegóły, ale...