J.W.
Popieram tych, którzy twierdzą, że jest to słaba część i nie dla dzieci, Byłam na niej z siostrzeńcami (wtedy zapewne 4 i 6 lat), bo siostra poszła do sklepów i prosiła o zajęcie się nimi. Efekt? Młodszy nic nie ogarniał i zaczął płakać, a drugi również nie łapał o co chodzi i powtarzał tylko 'miiiś! Jeloneek'....