Steven Spielberg przebywa właśnie w Berlinie na
Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale, gdzie odbiera Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości. W związku z tym wziął także udział w konferencji prasowej, podczas której odpowiedział na pytania dziennikarzy. Podczas spotkania
Spielberg przywołał przygotowywany od wielu lat projekt mający być siedmioodcinkową serią dokumentującą pracę przy fabularnym "Napoleonie" w reżyserii
Stanleya Kubricka – filmie, który ostatecznie nigdy nie powstał. Seria powstaje dla HBO już od 7 lat, a z jej realizacją powiązane było już wcześniej nazwisko
Cary'ego Fukunagi.
O serialu póki co nie wiadomo wiele więcej. Nic nie wskazuje na to, by praca nad nim nagle przyśpieszyła. Twórca "
Fabelmanów" powiedział bowiem wyraźnie, że nie ma pojęcia, co będzie jego kolejnym przedsięwzięciem.
Byłem tak zaangażowany w jeden film po drugim (mowa o "
West Side Story" i "Fabelmanach" – przyp. red.)
. Nigdy nie miałem szansy pomyśleć, co zrobię, gdy skończę te dwa filmy. Siedzę teraz przed Wami wszystkimi i mówię: Nie wiem, za co się teraz zabiorę. Nie mam pojęcia.
kadr z filmu "West Side Story"
Jak się okazuje, dla tak zapracowanego twórcy, jakim jest
Spielberg, brak planów jest zarówno dobre, jak i niepokojące.
W pewnym sensie to miłe uczucie. I jednocześnie okropne. Miłe, bo w końcu odzyskałem kontrolę nad swoich życiem i mogę podejmować prywatne decyzje. Ale muszę pracować, kocham to robić. I to (co dalej w planach – przyp. red.)
jest największe pytanie, które będę próbował rozgryźć do końca roku. Steven Spielberg i jego najnowszy film "Fabelmanowie"2>
Dokładnie rok po premierze nowej wersji "
West Side Story" (7 nominacji do Oscarów, w tym statuetka dla
Ariany DeBose za rolę drugoplanową) do kin na całym świecie wszedł na poły biograficzny film
Spielberga "
Fabelmanowie". Twórca "
E.T.", "
Szeregowca Ryana", "
Listy Schindlera" (i oczywiście przynajmniej kilkudziesięciu innych wspaniałych filmów) opowiedział w nim o swojej młodości i rodzinie.
Bohaterem "
Fabelmanów" jest Sammy, wrażliwy nastolatek, wielki miłośnik kina i początkujący filmowiec. Na jednym ze swoich nagrań chłopak odkrywa rodzinną tajemnicę, która zmienia jego życie, a przy okazji przekonuje się, jaką moc ma kino – zarówno w dochodzeniu do prawdy, jak i budowaniu fikcji.
Sam
Spielberg opowiedział o "
Fabelmanach", że to film, który zrodził się ze strachu, jaki udzielił mu się podczas pandemii. I właśnie ten strach sprawił, że nabrał odwagi, by opowiedzieć tak prywatną historię.
"
Fabelmanowie" walczą w tym roku o 7 Oscarów, w tym w takich kategoriach, jak: film, scenariusz oryginalny i reżyseria.
Zwiastun filmu "Fabelmanowie"
Mam parę uwag: "Fabelmanowie"
Posłuchajcie odcinka podcastu "Mam parę uwag", w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o najnowszym filmie Stevena Spielberga, "Fabelmanowie".