Scena kuszenia w ogrójcu według mnie ukazana w genialny sposób. Kuszenie Jezusa wyobrażałam sobie zawsze przez pryzmat biblijnego obrazu kuszenia na pustyni a samego szatana jak potworka z rogami, ogonem i widełkami. I szczerze powiedziawszy taki obraz nie był przekonujący. Ale wizja z tego filmu po prostu mnie zwaliła z nóg. Dopiero dzięki niej zrozumiałam w czym tkwi siła perswazji szatana kiedy kusi człowieka. Warto obejrzeć film chociażby dla tej sceny .