Cześć, szukam jednego konkretnego odcinka, tradycyjnie nie pamiętam dokładnych szczegółów, w każdym razie padła tam taka wymiana zdań między właścicielami:
MĄŻ: Musimy to jakoś pociągnąć.
ŻONA: A ciągnij sobie sam.
Pamiętam, że to była jedna z bardziej przypałowych rewolucji, ale chyba ostatecznie udana.